„Kret” znajduje się już całkowicie pod powierzchnią Marsa.

Zespół NASA odpowiedzialny za projekt InSight (Interior Exploration using Seismic Investigations, Geodesy and Heat Transport) poinformował ostatnio za pośrednictwem Twittera, że ​​wysiłki zespołu z niemieckiego centrum kosmicznego (GAC), aby popchnąć penetrator HP3 (Heat Flow and Physical Properties Package) zwanego również „Kretem” w głąb marsjańskiego gruntu okazał się pewnym stopniu sukcesem.

InSight Lander to bezzałogowy lądownik wysłany na Marsa przez NASA w ramach programu Discovery. Sonda została wysłana aby przeprowadzić badania geofizyczne Czerwonej Planety, w szczególności sejsmologiczne. Lądownik ma kilka sond, które zostały rozmieszczone wkrótce po wylądowaniu na powierzchni planety, tj. w dniu 26 listopada 2018 roku. Jedną z tych sond był instrument HP3 (obsługiwany przez GAC). Warto dodać, że mechanizm udarowy penetratora, czyli tzw. „Kret” został wykonany przez inżynierów z Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz firmy Astronika z Polski. Jego celem jest wbić się w powierzchnię gruntu Marsa na głębokość pięciu metrów. Po osiągnięciu wymaganej głębokości będzie przekazywał do lądownika informacje na temat temperatury pod powierzchnią planety. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem i Kretowi nie udało się wbić w grunt. Testy wykazały, że urządzenie do kopania pracowało zgodnie z przeznaczeniem, ale warunki glebowe na Marsie nie były zgodne z oczekiwaniami. Podczas uderzeń, grunt wciąż opadał z powrotem do dziury, uniemożliwiając zejście głębiej.

Seria ujęć pokazujących zagłębianie Kreta w marsjański grunt – NASA

Po przestudiowaniu problemu, okazało się, że grunt na Marsie jest zbyt luźny przez co nie zapewnia odpowiedniego tarcia oraz zbyt małe ciśnienie atmosferyczne, które na powierzchni Marsa wynosi zaledwie 0.6% tego co na Ziemi. Powoduje to, że atmosfera nie może dodatkowo „wpychać” Kreta wgłąb otworu. Dlatego też wysunięto pomysł, aby przycisnąć grunt obok Kreta przez szufelkę co miało zapewnić odpowiednie tarcie. Początkowo wyglądało to obiecująco i Kret zaczął wbijać się coraz głębiej, jednak po kilku dniach niespodziewanie wyskoczył z otworu.

Ujęcia przedstawiające wyskoczenie „Kreta” z otworu – NASA

Kolejnym pomysłem aby pomóc Kretowi, było przyciśnięcie go przez szufelkę podczas wbijania w grunt. Takie podejście było dość ryzykowne z uwagi na możliwość uszkodzenia przewodu zasilającego Kreta, jednak najnowsze dane wskazują na to, że wysiłek się opłacił. Kret jest teraz całkowicie pod powierzchnią, choć wciąż daleko mu do zakładanych pięciu metrów. Zespół GAC po raz kolejny ponownie ocenia sytuację i wkrótce zadecyduje, czy zostawić penetrator w jego obecnej pozycji, czy też Kret spróbuje wbić się głębiej jednak już bez pomocy.

Zespół w GAC dokumentuje prace wykonywane w celu przezwyciężenia problemów z rozmieszczeniem penetratora HP3 na stronie internetowej projektu.

Źródło: https://phys.org/news/2020-06-mars-lander-mole.html

Strona projektu InSight: https://mars.nasa.gov/insight/

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *